Ludzie są przypadkowi ,bo akurat ich tak ujełam ...! A więc byłam na statku Mexykańskim gdzie Marynarze byli bardzo przystojni , gdy wchodziłam na statek podali mi rękę i pomogli zejść ze schodków (które były bardzo strome ). Chociaż ręke podawali każdej dziewczynie i kobiecie :-) Ale przejdźmy dalej . Okręt był ogromny i przepiękny ...!
Byłam też na takim Niemieckim okręcie ale nie był aż tak interesujący jak ten Mexykański :-)
Poza tym wieczorem były koncerty na ogromnej scenie mówię wam było cudownie ...! Także było ogromne wesołe miasteczko , byłam na kilku obiektach :-)Nwm już co wam mam opisywać więc chyba skończę moją opowieść . Proszę jeszcze kilka zdjęć :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz